Motyle to bardzo oblegany motyw jeśli chodzi o sesje fotograficzne. Ja również wykorzystywałam go wielokrotnie, już na początku fotografowanie miałam pierwsze(nieudane) podejście sesji z kolorowymi motylami. Kolejnym podejściem była sesja w zeszłym roku, niestety też nie byłam do końca zadowolona z tego jak wykorzystałyśmy motyw motyli. W tym roku kolejna próba.Wszystko dużo bardzo przemyślane, piękna modela, makijaż i miejsce, w końcu mamy to! Powiem Wam, że nareszcie jestem zadowolona z tych zdjęć. Nigdy nie mam tak, że jak patrze na zdjęcia po sesji to wiem "to jest to 100%" bo zawsze widzę swoje błędy i twierdze, że coś mogłam zrobić inaczej/lepiej. Jednak w końcu byłą to satysfakcjonująca próba. Myślę, że to zasługa przepiękne modelki, która oczarowała mnie wręcz swoim "kruchością". Karolina jest przepiękna, na pierwszy rzut oka bardzo niepozorna, jednak to istny kameleon. Wystarczy spojrzeć na jej portfolio, co sesja to inne wcielenie. Jej urodę podkreśliła Dagmara, tym razem jednak postanowiłyśmy zaszaleć z kolorem na oczach i powstał żółto-fioletowy mejkap. Cudownie pracuje się z takimi osobami!