czwartek, 9 kwietnia 2015

Queen- Magda P.

Ah co to była za sesja! Jednak może zacznę od początku.Madzia marzyła mi się już od dawna.. Podziwiałam ją przeważnie na zdjęcia u Pauliny Cichosz. Niewiele jest już naturalnych, piegowatych rudych modelek, dlatego ten rodzaj urody uważam za bardzo oryginalny i niezwykły! Termin spotkania miałyśmy umówiony od ponad miesiąca. Oczywiście z moim szczęściem pogoda trafiła się nam..."cudowna". Mimo to wybrałyśmy się z wizażystką do Kuźni Raciborskiej. Jadąc pociągiem byłam przerażona deszczem. Gdy dojechałyśmy-padało, modelka była malowana-padało i nagle przestało cud!  Udało się nam zrealizować prawie całą sesje, w trakcie przeszkodził nam na moment deszcz i grad, ale dałyśmy radę! Dziękuję Madzi za taką wytrzymałość na nie łatwe warunki atmosferyczne.. Za fryzurę dziękuje zdolnej młodziutkiej Karolinie. :)