niedziela, 23 października 2016

#31 2016

Kolejna wymarzona sesja we wrzosach. Odrobinę się spóźniłam bo wrzosy były już raczej uschnięte, ale dzięki magicznemu światłu udało się zrobić kilka ciekawych kadrów. Z Marysią pracowałam pierwszy raz. Mimo dość małego doświadczenia radzi sobie przed obiektywem bardzo dobrze. Ma w sobie ogromny potencjał. Zdjęć nie wyszło dużo, ale i cała sesja nie trwała długo. Piękną Marysie malowała Eryka. Pierwszy raz wspólnie pracowałyśmy i powiem szczerze, że zmalowała piękny makijaż. Zapraszam do obejrzenia postu :) Na końcu pokazuję ujęcia przed/po :)





wtorek, 11 października 2016

#30 2016 Recenzja fotoksiążki

Z góry uprzedzam, że nie jestem dobra w pisaniu długich spójnych tekstów, ale z całych sił postaram się zrobić dla Was recenzje fotoksiążki od Saal Digital. Jak już wspomniałam, miała okazje zaprojektować i wydrukować własną fotoksiążkę. Nowością nie jest fakt, że zdjęcia dużo lepiej wyglądają na wydruku niż na komputerze. Jednak aby rzeczywiście dobrze wyglądały sam wydruk musi być odpowiedniej jakości, zaczynają od odzwierciedlenia kolorów, grubości i faktury kartki, po samo sklejenie książki. Może nie jestem w tej dziedzinie specjalistą(a raczej na pewno), jednak moim skromnym zdaniem fotoksiążka, którą zamówiłam jest bardzo dobrze zrobiona. 





środa, 5 października 2016

#29 2016

Czasami po bajkowych sesjach nachodzi mnie ochota na coś prostego, naturalnego i kobiecego. Kaje znacie już z sesji zimowej. Tym razem postanowiłyśmy zrobić sesje analogiem. Kaja ma niesamowita urodę, jest bardzo charakterystyczna, co ogromnie w niej lubię. Oczywiście wspaniale się Nam pracuje. Uprzedzając pytania o rozmycie, podczas sesji używałam obiektywu Helios 44m-4. Patrząc na kadry już tęsknię za ciepłym latem, więc może taki pochmurny deszczowy dzień to dobra chwila na przypomnienie sobie o tych lepszych przyjemniejszych dniach :) 

model: Kaja Kopij