wtorek, 13 września 2016

#27 2016

Tak jak wspominałam w poście sesja w pięknej fioletowej sukience miała się odbyć w parku. Niestety przez ogromny zbieg nieszczęśliwych zdarzeń sesja Edyty została przeniesiona. Jednak myślę, że wyszło nam to na dobre, nie dość że był to kolejny powód, aby spotkać się z Edytą, to pogoda dopisała i sesja wyszła nam bardzo dobrze(tak mi się wydaje). Samo miejsce chyba bardziej pasuje do klimatu lat 20. Patrząc na Edytę w tej stylizacji zachwycam się. Nawet nie wiecie jaką furorę robiła w Łazienkach Królewskich, gdzie była wykonywana sesja. Ciągle nam przerywano sesje, ludzie podchodzili do Edyty i zachwycali się jej urodą. Byłam tym ogromnie zdziwiona, bo gdzie jak gdzie, ale w Warszawie sesje zdjęciowe to chyba żadna nowość, a jednak myliłam się. 
Podczas robienia drugiej stylizacji do Edyty podeszła nawet wycieczka szkolna i dzieci robiły sobie z nią, a potem i ze mną zdjęcia. Tak miło przywitała mnie po raz drugi Warszawa. 











6 komentarzy:

  1. Jejku, jakie cudowne! Łazienki Królewskie pasują idealnie do pierwszej stylizacji, a sama Edyta wygląda jak przepiękna, dostojna bogini. Druga stylizacja wypadła równie świetnie, całość w połączeniu z soczystą zielenią świetnie kontrastuje i przykuwa uwagę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj racja, Edyta to bogini! Dziękujemy bardzo :) Druga stylizacja była bardziej spontaniczna, więc ciesze się że się podoba :)

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia, piękna modelka, ale aż mi smutno się zrobiło. :( Niedawno byłam w Warszawie. Udało mi się zrobić całkiem dobre zdjęcia z modelką na dachu biblioteki uniwersyteckiej (a był upał niesamowity ; /), za to spacerując po Łazienkach dane mi było zrobić kilka świetnych fotografii wiewiórkom (piękne zbliżenie rudzielca gapiącego się na mnie z żołędziem w pyszczku czy wiewiór pod słońce drepczący po gałęziach) i... straciłam wszystkie zdjęcia przez własną głupotę i natłok zajęć. :(
    Kończąc moje żale dodam iż zazdroszczę obecności pawia (my nie widzieliśmy! ; D ) oraz że jestem zachwycona totalnie pierwszą stylizacją, takie zdjęcia od dawna leżą u mnie w folderze z inspiracjami. Coś pięknego! : D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) O matko sesja na dachu, aż zazdroszczę to moje marzenie od zawsze! Fakt w Łazienkach wiewiórek cała masa :D O dziwo jak byłam były dwa pawie i sobie spacerowały wśród ludzi, ale może nie zawsze je wypuszczają, jednak niestety są bardzo męczone przez wycieczki szkole itp. :( Mega współczuje straty zdjęć, wiem jak to boli :( Jeśli podoba Ci się ta sesja, cofnij się kilka postów do tyłu, jest również złota wersja sesji w takim klimacie z Rockagirl :)
      Dziękuję za tak rozwinięty komentarz, uwielbiam jak czytelnicy dzielą się ze mną takimi opiniami!

      Usuń
  3. Stylizacja z pierwszej części jest idealna w każdym calu,od sukienki przez fryzurę i makijaż aż po pozy modelki,a zdjęcia idealnie oddają klimat dawnych lat,jestem pod ogromnym wrażeniem <3 Druga część również bardzo mi się podoba,odkąd zobaczyłam zdjęcie z wiewiórką nie przestaję się zastanawiać jakim cudem udało się Wam przekupić rudzielca,żeby tak ładnie zapozował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rudzielec podszedł do nas na 3s, przez co nie miałam czasu na ułożenie kadru, Edyta nie spojrzała w obiektyw, więc wyszło jak wyszło. :D Dziękujemy pięknie, Edyta taka zdolna sama się malowała i czesała! :)

      Usuń