Czasami po bajkowych sesjach nachodzi mnie ochota na coś prostego, naturalnego i kobiecego. Kaje znacie już z sesji zimowej. Tym razem postanowiłyśmy zrobić sesje analogiem. Kaja ma niesamowita urodę, jest bardzo charakterystyczna, co ogromnie w niej lubię. Oczywiście wspaniale się Nam pracuje. Uprzedzając pytania o rozmycie, podczas sesji używałam obiektywu Helios 44m-4. Patrząc na kadry już tęsknię za ciepłym latem, więc może taki pochmurny deszczowy dzień to dobra chwila na przypomnienie sobie o tych lepszych przyjemniejszych dniach :)
model: Kaja Kopij
make-up: Make up by Kasia
Przyjemne fotografie. Szczególnie te pod koniec notki. :) Lubię analogi.
OdpowiedzUsuńpiękna modelka i piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
katarzynakoziej.blogspot.com
świetna sesja :)
OdpowiedzUsuń