Ogromnie się cieszę z nadejścia ciepłych słonecznych dni. Mam już dość marznięcia na sesjach i narażania modelek na choroby. Sesja była planowana w słoneczny dzień, ale pogoda sprawiła Nam kolejnego psikusa i kiedy miałam już wszystko umówione z dziewczynami oczywiście cały dzień musiał padać deszcz. Tak wiem nie widać tego na zdjęciach, ale uwierzcie mi na słowo, padał drobny deszcz, ale wszystkie byłyśmy zmoknięte do ostatniej nitki(łącznie z aparatem :( ).Nie chciałam odwoływać sesji z wielu powodów, główny to fakt iż w projekt angażowało się wiele ludzi. Oprócz mnie pracowała wizażystka(w końcu współpraca z Dorotką, tak dawno razem nie pracowałyśmy!), oczywiście modelka(która urwała się z lekcji ;)) ale i Magda od której miałyśmy piękną ręcznie robioną opaskę na włosy i niesamowicie cudowną sukienkę od Ani. Zawieś tyle osób to nie dopuszczalne, więc czy deszcz czy nie trzeba było działać! Zdjęcia robiłyśmy na terenie szkoły, do której chodzi Ola. Powiem Wam że zakochałam się w niej pierwszego zobaczenia! Czułam się jak w Hogwarcie :) Temat oraz klimat sesji jednak nie pozwolił na fotografowanie w budynku, jednak myślę że jeszcze tam wrócę.
3 zdjecie jest cudowne :)
OdpowiedzUsuńhttp://karolinaslomka.blogspot.com/
Przepiękna dziewczyna, a sesja fantastyczna <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, niezwykle klimatyczna sesja!Nigdy bym nie pomyślała ze takie zdjęcia powstały na terenie szkoły,ten bluszcz tworzy niesamowitą scenerię :)
OdpowiedzUsuń7 zdjęcie to mistrzostwo. Ach, zakochałam się!
OdpowiedzUsuńMagiczne kolory :) super klimat
OdpowiedzUsuńangie-passion.blogspot.com