Mam ostatnio szczęście do pogody... Prognoza pokazywała zupełnie inną pogodę, a podczas sesji cały czas padał deszcz ze śniegiem. Co zrobić, że nie lubię przekładać sesji, a ta niestety była już przekładana kilkukrotnie przez małe przygody z kryzą. Mimo fatalnej pogody postanowiłyśmy podjąć wyzwanie i zrobić kilak dobrych kadrów. Zdjęć z sesji jest niewiele, bo cała sesja trwała dosłownie 20 min. Pod koniec Iza nie czuła już rąk. Szczerze wyobrażałam sobie tę sesję trochę inaczej, ale wyszło jak wyszło i jestem zadowolona z tego co powstało. A co Wy myślcie o tym projekcie?
sesja jest wyjatkowa:)
OdpowiedzUsuńhttp://karolinaslomka.blogspot.com/
Ja myślę, że Tobą każda sesja się uda. Nawet jak przez miasto przeleci tornado ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że pomimo wszystko jest dobra, wiem jak to jest nie czuć rąk, bo byłam modelką na sesji Kopciuszka przy minus iluś tam ;) Podoba mi się, że na twarzy modelki malują się uczucia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Sara's City
Współczuję! Mimo że to Iza była w sukience to wszystkie zmarzłyśmy, a mi aparat prawie zamókł.
Usuńbardzo inne, bardzo fajne,
OdpowiedzUsuńa mimika modelki powala
♥
Cała Iza! 5000 min na sekundę! :D
UsuńNie wiem jak wyobrażałaś sobie tą sesję, ale to co stworzyłyście jest naprawdę wspaniałe! Po zobaczeniu pierwszego ujęcia z tej serii od razu wiedziałam, że to będzie coś wyjątkowego, ta mimika, te emocje i kolory... wszystko tak pięknie współgra, po prostu mistrzostwo! <3
OdpowiedzUsuńOj prawda Iza to mistrzyni emocji! Dziękuję! :)
UsuńWow! Co za klimat! Genialna sesja.
OdpowiedzUsuńCuuudna suknia<3
Przecudna.
OdpowiedzUsuńMasz same niesamowite sesje w tym roku...
OdpowiedzUsuńOgromnie mi miło! <3 Oj będzie się jeszcze działo, to dopiero początek roku :D
UsuńPodziwiam modelkę. Ale właśnie za to kochamy te dziewczyny. ;) Nie boją się złej pogody!
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o sam efekt... Troszkę kryza gryzie mi się z suknią. Może chodzi o kolor a może o dekolt sukni. Nie umiem wyjaśnić precyzyjnie. Jednak pomijając ten szczegół to jestem pod ogromnym wrażeniem. Kolory bardzo mi się podobają, dodają tajemniczości i klimatu. ;) A mimika modelki świetna.
Rozumiem, też mam odrobinę takie odczucia, ale jak napisałam w poście były małe problemy z kryzą. Według początkowych planów miała być biała kryza, ale wyszło jak wyszło.. :D
UsuńSzkoda ,że przez pogodę nie udało wam się zrobić więcej ujęć bo te są cudowne :)
OdpowiedzUsuń